Szlezwik-Holsztyn chce wyłączyć UKF  – sieć DAB+ nadal dziurawa

Szlezwik-Holsztyn jako pierwszy niemiecki kraj związkowy ogłosił szczegółowy plan odejścia od analogowego radia UKF na rzecz cyfrowego standardu DAB+. Choć technologia nie jest jeszcze dostępna we wszystkich zakątkach regionu, politycy i nadawcy publiczni oraz prywatni wspólnie zdecydowali o harmonogramie transformacji.

Pytania w Parlamencie regionalnym, odpowiedzi z Kancelarii Stanu

Impulsem do szerszej debaty było zapytanie pisemne posłanki SPD Beaty Raudies, która zwróciła się do rządu krajowego o informacje na temat zasięgu DAB+ i planów dalszej rozbudowy sieci. Odpowiedzi przygotowała Kancelaria Stanu Szlezwiku-Holsztyna, po konsultacjach z nadawcami publicznymi Deutschlandradio, Norddeutscher Rundfunk (NDR), operatorem sieci Media Broadcast oraz regulatorem rynku audiowizualnego MA HSH.

Postępy w zasięgu, ale nie wszędzie jednakowo

Według przedstawionych danych pokrycie sygnałem w pomieszczeniach wynosi obecnie od 85 do ponad 90% populacji, co oznacza, że ponad 2,4 mln mieszkańców może odbierać regionalne multipleksy DAB+. Wskaźniki dla odbioru mobilnego są jeszcze wyższe – przekraczają 99%.

Mimo tego wciąż istnieją „białe plamy”. Dotyczą one głównie region przygraniczny i wyspy – m.in. Fehmarn, Föhr, Helgoland, a także obszary wokół miejscowości Husum, Brunsbüttel czy Bad Segeberg. Operatorzy zapowiadają, że w najbliższych latach planowane są dodatkowe nadajniki i wzmacniacze.

Konkretne daty i cele

  • Do 2025 roku zasięg wewnątrz budynków ma sięgnąć 85,1% ludności, przy mobilnym odbiorze aż 99,1%.
  • Pełna transformacja z UKF na DAB+ ma zakończyć się do czerwca 2031 roku.
  • Nowe lokalizacje nadajników – m.in. Neumünster/Armstedt i Süderlügum – już poprawiły pokrycie o ok. 7%.

DAB+ jako element systemu ostrzegania

Władze landu podkreślają, że DAB+ ma nie tylko zastąpić UKF, ale także stać się filarem bezpieczeństwa. Od 2035 roku wszystkie nowe odbiorniki będą musiały obsługiwać m.in. regionalne komunikaty alarmowe, funkcję automatycznego przełączania na kanał ostrzegawczy czy opcję „wybudzenia” radia w sytuacjach kryzysowych.

Jednocześnie rząd kraju związkowego nie planuje kontrolować wyposażenia gospodarstw domowych – odpowiedzialność za modernizację sprzętu ma leżeć po stronie obywateli. Kampanie informacyjne zachęcają już teraz do zakupu bateryjnych odbiorników DAB+, dostępnych od ok. 30 euro.

Kolejne kroki po 2026 roku

W planach znajduje się m.in. rozbudowa nadajników na Fehmarn, Föhr i Helgoland, a także w regionie Bad Segeberg. Media Broadcast wskazuje jednak, że dla mniejszych prywatnych nadawców dodatkowy rozwój sieci może być kosztowny – potrzebne będą mechanizmy wsparcia finansowego.

Regulator MA HSH podkreśla, że minimalny próg pokrycia sygnałem (80% populacji z dobrym odbiorem wewnątrz) został już przekroczony. Celem długoterminowym jest jednak osiągnięcie 90%, co miałoby zapewnić stabilne warunki dla wszystkich nadawców.

Pierwszy taki przypadek w Niemczech

Decyzja Szlezwiku-Holsztyna jest przełomowa, bo to pierwszy kraj związkowy w Niemczech, który ogłosił tak szczegółowy harmonogram odejścia od UKF. Co ważne, nie ma tu sporu między publicznymi a prywatnymi rozgłośniami – wszystkie strony popierają transformację.

Tym samym Szlezwik-Holsztyn staje się laboratorium cyfrowej przyszłości radia w Niemczech – z ambitnym celem, by już za kilka lat to właśnie DAB+ był podstawowym sposobem odbioru programów.

Rekomendowane artykuły

Accessibility Toolbar