W Niemczech trwa debata na temat przyszłości dystrybucji sygnału radiowego. Coraz więcej polityków, zwłaszcza z konserwatywnej CDU, apeluje o całkowite wyłączenie technologii UKF i skupienie się wyłącznie na cyfrowym standardzie DAB+. Jak podkreśla Stefan Gruhner, szef Kancelarii Kraju Związkowego Turyngii, dalsze utrzymywanie równoległej emisji w obu technologiach generuje znaczne koszty, które obciążają płatników abonamentu radiowo-telewizyjnego.
Koszty emisji UKF jako główny argument
Według Gruhnera roczne koszty emisji sygnału radiowego w technologii UKF wynoszą około 50 milionów Euro. Zwraca uwagę, że w czasach, gdy DAB+ jest powszechnie dostępny, kontynuowanie równoległego nadawania jest nieuzasadnione i podkreśla niski koszt odbiorników radiowych DAB+. Gruhner podkreślił:
„To absurdalne, aby z powodu niechęci niektórych osób do zmiany urządzeń technologicznych, kontynuować emisję w UKF przez kolejne dziesięciolecia”
Postępy w wyłączaniu UKF
Niektórzy nadawcy już poczynili kroki w kierunku rezygnacji z UKF. Regionalny nadawca publiczny Mitteldeutscher Rundfunk (MDR) planuje wyłączyć 37 z 173 nadajników UKF w okresie 2025 – 2028, a ogólnokrajowe publiczne Deutschlandradio zrezygnowało z 52 z ponad 300 nadajników UKF od 2018 roku. Gruhner oczekuje, że do 2027 roku wszyscy nadawcy publiczni przedstawią plan pełnego wycofania UKF do 2032 roku.
Różnice między krajami związkowymi
Rządy poszczególnych landów różnią się tempem wprowadzania zmian. Przykładowo, Szlezwik-Holsztyn zapowiedział całkowite zakończenie emisji w paśmie UKF, także w sektorze prywatnym, do 2031 roku. Turyngia chce nawiązać do inicjatyw sąsiedniego kraju-związkowego Saksonii-Anhalt, która powołała specjalną komisję ds. reformy mediów publicznych.
Klarowna strategia zamiast regulacji
Stefan Gruhner krytycznie odnosi się do pomysłów na wprowadzenie ogólniemieckiego prawa wymuszającego wyłączenie UKF. Zauważa, że w historii niemieckiego rynku medialnego żadna technologia nadawcza nie została wyeliminowana ustawowo, zaznacza polityk CDU.
Przyszłość publicznego radia w erze cyfrowej
Debata o wyłączeniu UKF jest częścią szerszej dyskusji o roli i finansowaniu nadawców publicznych w Niemczech. Przeciwnicy równoległej emisji wskazują na konieczność redukcji kosztów, podczas gdy zwolennicy UKF argumentują, że technologia ta nadal jest popularna, szczególnie wśród starszych odbiorców i na obszarach wiejskich. Czy w najbliższych latach Niemcy zdecydują się na pełne przejście na cyfrowe DAB+? To pytanie pozostaje otwarte, ale presja na ograniczenie kosztów i modernizację technologii staje się coraz bardziej odczuwalna.
Konsumpcja DAB+ w Niemczech
DAB+ odgrywa kluczową rolę w cyfryzacji radia. Jak pokazuje raport „Audio Trends 2024” opracowany przez związek regulatorów rynku medialnego „Die Medienanstalten”, trzy czwarte osób, które słuchały w ciągu ostatnich czterech tygodni radia linearnego, miało dostęp do DAB+ lub radia internetowego. W skali kraju DAB+ jest drugą najczęściej wykorzystywaną formą odbioru radia po UKF, z dynamicznym wzrostem w takich regionach jak Bawaria (44 % dostępności), Turyngia (41 %) i Saksonia (40 %), przy średniej krajowej wynoszącej 34 %. Codziennie około 10,7 miliona osób korzysta z DAB+, a przeciętny czas słuchania wynosi 155 minut dziennie. Mężczyźni i młodsi użytkownicy wykazują coraz większe zainteresowanie tą technologią, co wskazuje na jej rosnące znaczenie w przyszłości radia.