
W lutym i marcu br. Urząd Komunikacji Elektronicznej przeprowadził konsultacje dotyczące zagospodarowania częstotliwości dla radia cyfrowego DAB+. Mimo że celem projektu jest zmniejszenie ograniczeń swobodnego rozwoju DAB+, redukcja prawdopodobieństwa zakłóceń oraz uwzględnienie zapotrzebowania rynku na multipleksy lokalne, przewidywana liczba multipleksów jest znacznie niższa niż początkowo zapowiadano. Brak częstotliwości dla multipleksów ogólnokrajowych na terenie Polski pomiędzy Białorusią a Rosją pozostaje nierozwiązanym problemem. Transformacja radia z pasma UKF (VHF II) do pasma VHF III nadal stoi pod znakiem zapytania. Zapytaliśmy UKE, dlaczego nowy plan nie rozwiązuje znanych problemów.
Mniej multipleksów lokalnych
Pod koniec maja 2018 r. ówczesny Przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski zapowiedział ogłoszenie konkursów na lokalne multipleksy radia cyfrowego w 34 miastach. W pierwszej turze w 2019 r. ogłoszono konkurs na 7 lokalizacji, jednak druga tura nie doszła do skutku. W nowym planie nie znalazły się lokalizacje pierwotnie planowane do koordynacji, m.in. Białystok, Lublin i Opole, a także Kraków, drugie pod względem liczby mieszkańców miasto w Polsce.

Przyczyny takiej decyzji wyjaśnia UKE:
„Po ponownej analizie kompatybilno-sieciowej Prezes UKE stwierdził, że uruchomienie usług na części multipleksów lokalnych będzie utrudnione ze względu na wysokie poziomy zakłóceń od sieci DVB oraz funkcjonującej i przyszłych ogólnokrajowych sieci DAB. Dodatkowo funkcjonowanie niektórych multipleksów lokalnych uniemożliwia optymalizację planu rozdysponowania częstotliwości, gdyby doszło do wyłączenia emisji TV w zakresie 174-230 MHz i konwersji sieci DVB na DAB. Stąd decyzja o usunięciu niektórych obszarów z planu zagospodarowania częstotliwości.”

KRRiT wydała w marcu 2016 r. Zieloną Księgę cyfryzacji radia w Polsce, określając potrzeby w zakresie multipleksów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich. Po niemal dekadzie założenia te wymagają ponownej weryfikacji, uwzględniając rosnącą liczbę stacji radiowych.
W niektórych krajach zmieniono plan wykorzystywania częstotliwości, by optymalnie zarządzać pasmem VHF III i ograniczyć koszty nadawania. W Czechach radio publiczne korzysta z dwóch częstotliwości do pokrycia całego kraju, w Niemczech stworzono ogólnokrajowa sieć na kanale 5C, a w Niderlandach działają cztery sieci ogólnokrajowe, każda z nich na jednej częstotliwości. W Polsce podobną rolę mógłby pełnić kanał 10A.
Przyszłość takiej sieci nie jest przesądzona. Dopiero wyłączenie telewizyjnego multipleksu ósmego, umożliwiłoby większe zmiany w planie zagospodarowania częstotliwości. Na razie UKE nie prowadzi prac planistycznych mających na celu optymalizację wykorzystania zasobów częstotliwości. Przeniesienie programów z telewizyjnego multipleksu ósmego do multipleksu piątego w paśmie UHF jest skomplikowane.
„Obecne przepisy telekomunikacyjne nie pozwalają w prosty sposób dokonać przeniesienia uprawnień do dysponowania częstotliwościami z MUX8 na MUX5” – oznajmia UKE.
Multipleksów lokalnych jest mniej, ponieważ UKE nie chce zablokować możliwości utworzenia zupełnie nowego planu zagospodarowania częstotliwości, dlatego „z planu usunięto te bloki częstotliwości dla multipleksów lokalnych, które mogłyby stanowić przeszkodę w przyszłej optymalizacji zasobów. W projekcie Planu uproszczono zapisy dotyczące procesu planowania sieci nadawczych, skupiając się jedynie na ochronie przed zakłóceniami i rezygnując z wymogów dotyczących uzyskania określonego pokrycia. Pozwoli to na większą swobodę przy tworzeniu zapisów rezerwacji częstotliwości, co z kolei może przełożyć się na korzystniejsze warunki dla operatorów multipleksów w kwestii realizacji zasięgów.”
Administracyjne spowolnienia
Od ogłoszenia konkursu w 2019 r. do uruchomienia multipleksów lokalnych w styczniu 2022 r. upłynęło ponad dwa lata. W niektórych krajach proces ten trwa około roku. UKE tłumaczy:
„Postępowania konkursowe prowadzone są zgodnie z obowiązującymi przepisami uwzględniającymi transparentność procesu poprzez konsultacje społeczne dokumentacji konkursowej oraz projektu rezerwacji częstotliwości, a także zasięganie opinii innych organów regulacyjnych (KRRiT, UOKiK i inne).”
Czechy są przykładem szybszego postępowania – w 15 miesięcy przeprowadzono konkurs, uporządkowano pasmo i uruchomiono nadawanie regularne.
„Tempo rozwoju sieci jest bardzo często stosowanym zobowiązaniem w postępowaniach konkursowych i rezerwacyjnych dot. operatorów multipleksów w Polsce. Zatem element ten może być brany przez Prezesa UKE pod uwagę przy określaniu warunków wykorzystania dla pozostałych multipleksów radia cyfrowego.”
Urzędy mają ograniczony wpływ na regulacje ustawowe, a przyspieszenie procesu może wymagać nowej ustawy medialnej.
Inne zmiany w planie zagospodarowania częstotliwości
Plan przewiduje wykorzystywanie kanału 8 dla województwa opolskiego, podczas gdy obecnie stosowany jest kanał 6. UKE wyjaśnia:
„Kanał TV nr 8 pozostaje tam zasobem częstotliwości przeznaczonym dla MUX8. Owszem, operator tego multipleksu, kierowany względami optymalizacji sieci nadawczej, „rozciąga” na ten obszar kanał TV nr 6 z sąsiedniego obszaru wykorzystania częstotliwości.”
Natomiast w Suwałkach wciąż brakuje wolnego kanału, ponieważ wykorzystanie kanału 9A blokują Białoruś i Rosja.